Review
“Dotykając nieba” to hołd złożony najcenniejszemu z darów –życiu, jest także wyrazem zachwytu nad zjawiskiem daru wybaczania..Bohaterka tej powieści zmaga się nie tylko z ciężkim doświadczeniem, jakim jest choroba, ale i śmierć a do tego musi zdecydować, czy zawsze i wszystko należy wyjawić, czy też może nie, jeśli pragnie się zachować to, co jest tak cenne miłość, rodzinę Autorka analizując postawy i zachowanie innych, stara się zrozumieć świat, nie poddając go ocenie, wierząc, że cierpienie i radość nieustannie przeplatają się ze sobą.Bohaterowie tej powieści dokonują wyborów, za które ponoszą odpowiedzialność a czasami to właśnie oni płacą za działania innych najwyższą cenę. Powieść ta przeplata w sobie wątki nie tylko miłości, zdrad, intryg, ale i nadziei, wiary oraz miłości, ludzi. Czasem prowadzi nas oczami dziecka przez zawiły świat emocji dorosłych a czasem patrzmy oczami dziecka na wszystko czego doświadczają bohaterowie. Warto czasem spojrzeć z innej perspektywy, na los.
Marta Grzebuła z d. Łukomska, pseud. Jarzębina (ur. 1960 we Wrocławiu). – poetka, prozaiczka, ale też pielęgniarka, matka i żona. Pisze od wczesnej młodości, a jej szuflada powoli pęka w szwach. Autorka tomików W cieniu Jarzębiny (debiut, Black Unicorn 2010) oraz Owoce Jarzębiny (Radwan 2011) i powieści Pomarańczowe ogrody (Radwan, 2012), Westchnienie Amandy (Radwan, 2012), Dzień, który nie miał jutra, Kobieta z okna, Epizod na dwa serca (WFW, 2011), Dotykając nieba, Zapomnę imię twoje (Astrum, 2011).
W swoich powieściach i wierszach oprowadza po świecie pełnym wyrzeczeń, szuka prawdy, przygląda się miłości, zdradzie i śmierci w taki sposób, by Czytelnik, zagłębiając się w kolejne strony, odczuwał nie tylko wzruszenie i sympatię dla bohaterów, ale również empatię. Sądzi, że to największy dar, jaki człowiek może ofiarować drugiemu człowiekowi.
cYTAT “Marta Grzebuła Dotykając nieba
Ludzkie życie przepełnione jest różnymi zdarzeniami, wypełnia je szeroka gama emocji i uczuć. Niejednokrotnie łzy szczęścia mieszają się ze łzami smutku, a radość i przyjemność przeplata się z cierpieniem, goryczą i bólem. Nierzadko los wystawia nas na ciężką próbę, by potem w nagrodę obdarzyć nas chwilami szczęścia. Te wszystkie aspekty naszego życia ukazane są w książce Marty Grzebuły pt. Dotykając nieba. Autorka w poruszający i wnikliwy sposób opisuje to, z czym każdy w swoim życiu spotyka się każdego dnia. Na przykładzie wykreowanych przez siebie bohaterów pokazuje wielowymiarowość ludzkiej egzystencji. Jest to więc książka o miłości, zaufaniu, wzajemnym wsparciu i szacunku, przyjaźni oraz bezinteresowności. Na jej kartach pokazana jest prawdziwa, piękna miłość dwojga młodych ludzi, niezwykła nić porozumienia między matką i córką, a także niesamowita więź, przyjaźń i przywiązanie jaka może się zrodzić między dwojgiem obcych sobie ludzi. Ale z drugiej strony to też opowieść o przeciwnościach losu, o kruchości naszego życia, o cierpieniu, walce z samym sobą, z problemami, o konfrontacji życia i śmierci. Sięgając po tę książkę odkryjemy to, z czym niejednokrotnie sami musieliśmy się zmierzyć, ale odkryjemy także coś więcej: przekonamy się jak trudno jest dotknąć nieba…”
Kasia Bąk
Witam za zgodą autorki recenzji, prowadzącej blog “Waniliowe Czytadła” pozwalam sobie na umieszczenie recenzji powieści. Zapraszam do zapoznania się z nią. Autorka książki”Dotykając Nieba”
CYTAT:” Kinga i Krzysztof są zakochani, szczęśliwi, z nadzieją patrzą w przyszłość. Pełen uczucia, troski i namiętności związek szybko prowadzi ich na ślubny kobierzec. Narodziny syna dopełniają radość pary. Nie wiedzą, że przyjdzie im się zmierzyć z wieloma barwami życia. Nagła choroba Kingi wywraca wszystko do góry nogami. Na drodze zrozpaczonego Krzysztofa staje inna kobieta. Czy małżeństwo przetrwa tę ciężką próbę? Jakie jeszcze niespodzianki i cierpienia szykuje im los?
Marta Grzebuła na kartach swojej książki Dotykając Nieba, porusza chyba wszystkie możliwe aspekty ludzkiego życia. Mówi o wielu aspektach miłości – między mężczyzną a kobietą, matką a córką, przyjaciółmi. Opowiada o przywiązaniu, wzajemnym wsparciu, o strachu, bólu, cierpieniu. A do tego robi to równocześnie w niezwykle poetycki i zarówno… przyziemny sposób. Jak to możliwe? Otóż autorka ma przepiękny dar snucia historii niczym malowania obrazu – wszystko jest plastyczne, wybuchające kolorami i zapachami, dające się niemal namacalnie poczuć. A co do przyziemności – we fragmentach powieści można odnaleźć samego siebie, wczuć się w przeżycia bohaterów i dokładnie zrozumieć ich myśli, decyzje, uczucia.
Mimo ogromnej lekkości z jaką jest napisana, jest to książka trudna, bo wzbudzająca wiele emocji, szczególnie w czytelnikach, którzy w swoim życiu pewne dramaty już przeżyli. Dotykając Nieba pozwala też na chwilę zatrzymać się i podjąć niezwykle ważne refleksje, odpływając od własnych, szarych problemów. I chyba głównie dlatego, pomijając naprawdę wspaniałą lekturę, warto po nią sięgnąć.
Osobiście bardzo przeżyłam historię napisaną przez panią Martę. Odnalazłam w niej swoje lęki, skrawki własnych cierpień, ale też nadzieję.
Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
Wydawnictwo: ASTRUM
Stron: 232
Do nabycia: ebook, rw2010.pl ”
Jak również w wersji drukowanej w każdej niemal księgarni internetowej.